czwartek, 24 marca 2011

piekno w zenicie

Ostatnimi czasu burczeliśmy na love o fashionach, kolorowych dzindzibołach, hipsterowych wnętrzach i zakolorowancyh kolorach. Aż zjawił się Alek Pytel i ku naszemu szczęściu przypomniał nam, że prawdziwe analogowe piękno tkwi w jego korzeniach. Poparciem tezy Alka są jego urocze akto - makro - zblizenio - kwadraty rodem z Zenita. Z prezentowanych prac bije wywazona i przemyślana kompozycja kadru, oryginalne ujęcie szczegółu nie burzące harmonii przy jednoczesnej doskonale zachowanej dynamice całości. Patrzac na te zdjęcia cały czas zadaję sobie pytanie - po jaką cholerę wymyslono te wszystkie cyfrówki. Dzięki Alek za naprawde fajnie skomponowany oldschool.

Więcej Alko - prac na : www.uliczne.wordpress.com K0niecznie zajrzyjcie!


























niedziela, 20 marca 2011

strychowe geburstagi analogowe

Uwaga analogopsychomaniacy. Dziś pokaźny set mody imprezowej. Pokazujemy w co sie ubrać na urodziny bliskiej osoby oraz jak przygotować urodziny by były niestandardowe. Po pierwsze nalezy mieć strych i papierowe ptaki produkcji Wuja Jana....



...po drugie trzeba mieć Wuja Jana ( po prawej) oraz wierną kolezanke z childhooda...



...następnie nieco subtelności jak na przykład XVIII wieczny lampion...



...oraz paluszki słone z odwrócona perspektywą.



Gości nalezy takze dobierać starannie. Sokoli wzrok i modna fryzura to podstawa...



...tak jak i uśmiech w stylu Woodyego Allena oraz...



dobra atmosfera i zręczne palce.


Zawsze prócz modnego przyodziewku dbajmy o świezy oddech...


...i zaszyte spodnie w kroku.



Animuszu doda nam dobra łycha....



...bo jest PYCHA!



Nie traktujmy się jednak zbyt taśmowo...

i pamiętajmy, ze prawdziwych przyjaciół....
...poznaje sie po uśmiechu...


... geście....



...i nakryciu głowy.



A później juz tylko długo i szczęśliwie...



...wśród słodkich chwil...


...zabich abazurów i


...podwojonych twarzy grzybiarzy i



...przy małym oszustwie grawitacji!



STO LAT BABO YAGO, AGATO NOWAK! :-)


















środa, 16 marca 2011

wnikliwe portrety

A dziś dla hecy podpis u dołu:-)





Sztuka mody to często sztuka portretu. Gębą można wyrazić więcej niż ciałem. Wiedział to Gombrowicz, wie lomografia, a love dowiedziało się wczoraj:-) Ale jeśli ta wiedza jest to zaprezentujemy ja w praktyce czyli światłoczułej retoryce. A pomoże nam w tym Wojtek Graczykowski i jego magiczny polaroid, którym to sir Wojciech instantuje rewelacyjne twarzo - obrazy z nutką rozmycia, multiekspozycji i lomograficzno - ideowej koalicji:-) Kopalnią polaroidowych eksperymentów jest blog Wojtka: http://photophobie-gameq.blogspot.com Jeżeli wśród Was znajduje się śmiałek, który myśli, że wie co to polaroid niechaj pośpiesznie klika na bloga wojtkowego, a pozna sztuke instanta na nowo. Polecamy. A nieskromnie dodam, że mnie także niechcący wyszedł portret dziwaczny, nawet dwa wiec dla równowagi 35:polaroid dodam ten iksperiment towarzysko:-)

wtorek, 8 marca 2011

...jak Karolina zimę zmogła...

Z okazji Dnia Kobiet analogowe mówi wszystkim kobietą love, a jako prezent umieszcza smakowite, lomobrawne i delikatnie kobiece ujęcia autorstwa Karoliny Klimczak. dzisiejszy set jest nie tylko kolejnym ujeciem lomo mody, ale równiez heroicznym obrazem walki lomo z odchodzace zimą. Popatrzmy:

Pierwszy wiosenny nieborak - malborak w ciepłej tonacji i niebieskim golfie...


...aż tu nagle jak nie sypnie śniegiem...



...jednak powrót zimy udało nam się zgrabnie przeskoczyć mając wiatr i słońce w plecy...




... jednak mróz wciaz walczy....
...ale gdzie tam zimie do uroku analogowych niewiast.
ZIMA : LOMO - 0:1
Prace Karoliny, które bardzo polecamy na blogu: www.ace-von-caroline.blogspot.com oraz na lomography.com: www.lomography.com/homes/acecaroline/albums




sobota, 5 marca 2011

piątek, 4 marca 2011

podróże na liściu i chmurze part 2

Tak naprawdę jest bez znaczenia jaki sens ma Twój wyjazd. I to czy wogoóle ma jakiś sens. Jedna błądzić należy z fasonem i szacunkiem dla...



...autochtonów i mieszkańców stanowiących sól danej ziemi.



Wiosenne włóczęgostwo miewa charakter indywidualny dla włóczącego sie. Bywają pobudki naukowe...



...gastronomiczne...



...oraz sportowe. Kazda wyprawa wymaga okreslonego stylu ubioru, takiego by czuć się zarówno elegancko jak i komfortowo. W winiarni winniśmy przywdziać białą koszulinę, natomiast plaza daje nam pewną dowolność stylu...



...podobnie jak ogród...



...i...i ogród:-)








Najwaznieszym jednak to pamiętać o pamiątkach, małym bukieciku kwiatów dla pieknych dam, a na to....

...przyda się parę groszy.
FOTKI ZARÓWNO W 1 JAK I 2 CZESCI POSTA AUTORSTWA: Małgosi Goliszewskiej
Zapraszamy!