środa, 6 kwietnia 2011

Dżo - Dżo zimą wciąż wzdycha...

Czcigodna Pani Joanna Ludwisiak przesłała nam owe arystokratyczne foty opatrzone słowami: " Hej ho! Mimo minus piętnaście stopni Celsjusza, zamarzniętych rąk i zasmarkanych nosów.. przed wami moja ulubiona rudowłosa bohema - Sandra Plajzer. Moj analogowy pomysł ostatniej zimy." Cóż winniśmy rzec. Warto było! Klasyczny analogowy nostalgiczny prezencik, ciepły i słodki pomimo zatrwazającej Celcjuszczyzny. Dziękujemy Joasi za kawał świetnego analogowego materiału. Love. Koniecznie zerknijcie na bloga: http://psycho-ultrafiolet.blogspot.com/ Jest tam wiecej perełek!

1 komentarz: